Anne Hathaway kilka lat temu, grała w filmie Pamiętnik Księżniczki, późnej przyznała, kto był pierwowzorem granej przez nią postaci:
Jedną osobą na której najbardziej opierała się księżniczka Mia, była księżniczka Victoria ze Szwecji, ponieważ podoba mi się Jej styl życia. Idzie do szkoły a w tym samym czasie zwiedza świat. Robi rzeczy, których zwykle księżniczki nie lubią robić, jak odwiedzanie żołnierzy. Trenowała w Gwardii Narodowej i robi wszystko jak prawdziwa księżniczka, ale gdy nie ma kamer w pobliżu, żyje własnym życiem. Jest prawdziwą outdoorswoman. Nie idzie na kompromis z powodu tego kim jest. Ona wkłada zawsze dużo, dużo siebie w to co robi i jest bardzo przyziemną, prawdziwą osobom, a ja myślałam, że będzie dobrym wzorem dla Mii. Zdecydowanie podziwiam Ją. Ona jest zawsze bardzo, bardzo dużo się i to bardzo na ziemię, prawdziwą osobą, a ja myślałem, że będzie dobrym wzorem dla Mii. Zdecydowanie podziwiam ją.
Suknia ślubna z drugiej części filmu była wzorowana na sukni ślubnej księżnej Claire:
Jak myślicie kto był pierwowzorem królowej Clarisse ?
Moim zdaniem królowa Anne-Marie z Grecji :)
Właściwie od zawsze (dziwnie to zabrzmiało :)) królową Clarisse porównywałam z królową Anne-Marie. Uwielbiam Julie Andrews, kto nie widział Mary Poppins czy Dźwięków muzyki ;) No i królową Anne Marie moim zdaniem ma wrodzony wdzięk i elegancję.
Jestem zaskoczona, ze Anne inspirowała sie Victorią;)
OdpowiedzUsuńKrólowa Anne-Marie i Julie Andrews są fizycznie do siebie podobne. Ja zawsze myślałam, że gdyby księżna Grace żyła dłużej, to byłaby własnie taką Clarissą.
Masz rację, nawet o Niej nie pomyślałam, ale w pełni się zgadzam ;)
UsuńDlaczego akurat Grace? Czytałam też książki i księżna wdowa jest lekko negatywną postacią :) A królowa Monako jest niemal legendą.
UsuńMasz racje, ale Clarisse w filmie została ukazana wcale nie tak źle, porównując z książkę. Tutaj może chodzić raczej o sam sposób bycia, styl, elegancję, maniery, a nie o sympatyczny charakter czy usposobienie :)
UsuńZawsze bardzo lubiłam obie części tego filmu. Kiedyś czytałam też książki, na których podstawie zostały nakręcone
OdpowiedzUsuńO nie wiedziałam tego a film bardzo lubiłam :)
OdpowiedzUsuńŚwietna notka, nigdy bym nie pomyślała, że Anne inspirowała się Victorią ;)
OdpowiedzUsuń