Dzisiaj kilka słów o projekcie playground i programie kręconym na jego temat, znajdziecie tutaj kilka ciekawych wypowiedzi księżnej, jeszcze zanim została narzeczoną Carla.
Jest twardą dziewczyną - książę Carl Philip.
"Podopieczni i pracownicy Projektu Playground są moją rodziną, moimi dziećmi, wypełniają całe moje życie, jestem z tego dumna" - mówi Sofia w programie ”Projekt Playground: En galen dröm”. - "Projekt Playground jest największą częścią mojego życia, pomijając oczywiście mój związek. Ale wszystko, co jest napisane i co spekuluje prasa, uważam, za kontekst trudny do identyfikacji." Wielu ludzi poza bliskim otoczeniem Sofii, nie ma pojęcia, że dziewczyna księcia pracuje na rzecz zagrożonych dzieci: "Tak niestety wygląda nasze społeczeństwo. Każdy kategoryzuje to kim jestem."
Foto: Project Playground |
Życie książęcej przyjaciółki (a teraz żony) jest: "jak reality show, w którym żyję, zdarzają się walki tu i tam, mamy problemy i nie mamy żadnych problemów. Wszystkie te historie, które nie mają miejsca w moim życiu. Widzę moje imię, widzę moje zdjęcie, ale nie mogę identyfikować się z nim. To w RPA jest moja rzeczywistość. Teraz żałuje, zdjęć i udziału w "Paradise Hotel" Nie dokonałabym takiego wyboru dzisiaj, to jedna rzecz, której jestem pewna. Trudno mi powiedzieć, że nie żałuję niczego w swoim życiu. Nie sądziłam, że będę musiała kiedyś siedzieć tutaj i bronić moich wyborów w życiu", mówi Sofia. "Te zdjęcia to jest taka mała część mojego życia. Istnieją dwie części mojego życia. A ja mogę zrobić o wiele więcej. "
Przez kilka miesięcy w roku Sofia Hellqvist mieszka w miasteczku Langa w RPA. Potem wraca z powrotem do domu, w Szwecji, następnego dnia pojawiając się na czerwonym dywanie i wielkich królewskich uroczystościach: <Po pierwsze, sądzę, że kontrast jest tak wielki, że ludzie nie chcą w to wierzyć. Żyjemy całkiem normalne i prowadzimy zwyczajne życie. Carl Philip jest moim największym wsparciem w tym. I zobowiązujemy się nawzajem. Ale jeśli mówimy o czerwonym dywanie, to trochę trudniej mi się zidentyfikować z nim i sukniami niż z tym co jest tutaj. Dużo lepiej czuję się w domu, to tylko i własnie ja, Sofia.
Założycielki projektu były dumne mogąc pokazać czego nauczyły dzieci, w tym szwedzkiego hymnu narodowego. Sofia jest wyraźnie dumna z tego, co robią, w wywiadzie wspomniała, że istnieje wiele trudnych przypadków wśród dzieci, które są ofiarami przemocy seksualnej. W mieście rodzą się dzieci z każdego rodzaju niepełnosprawnościami, jest prawie pewne, że twój mąż cię wtedy opuszcza. Uważają, że to przekleństwo, które spoczywa na matce i dziecku. Dziecko staje się wówczas wyrzutkiem społeczeństwa.
"Projekt Playground" niedawno rozpoczął także pracę z dziećmi niepełnosprawnymi w ramach projektu "Zagraj na kółkach". W Langa Sofię spotyka wiele miłości, "dzieci są jednym z najpiękniejszych rzeczy na świecie i stanowią radość, którą można ledwo opisać."
Książę Carl Philip, który również pojawił się w programie, powiedział: "staram się tam być, wpierać i dawać mądre rady". W domu w Djurgarden często mówią o "Project Playground". Sofia powiedziała, że ich życie nie opiera się jednak tylko na pracy. Carl Philip mówi z dumą: "Jest twardą dziewczyną, to co osiągnęliśmy w ciągu trzech lat, można osiągnąć tylko z pomysłem".
Foto: Project Playground |
Kiedy dwór ogłosił zaręczyny pary książęcej pewne stały się zmiany w dotychczasowym życiu Sofii. Niedługo późnej poinformowano, że księżna po ślubie będzie honorowym członkiem zarządu. Zaraz po powrocie z miesiąca miodowego Sofii nie mogło zabraknąć na meczu Project Playground. Możemy się spodziewać, że już niedługo Sofia ponownie odwiedzi RPA, może tym razem zostanie to nazwane jej pierwszą podróżą humanitarną?
Księżna przyznała, że chce nadal pracować z dziećmi i pomagać w krajach trzeciego świata. Dzięki staniu się członkiem rodziny królewskiej może otworzyć swoją działalność na większą skalę. Obecnie kończą się przygotowania biura Sofii na Zamku Królewskim, księżna już pod koniec sierpnia rozpocznie w nim pracę. Wtedy także powinniśmy poznać organizacje nad którymi patronować będzie Sofia. Za kilka lat może stać się księżną działającą na arenie międzynarodowej na rzecz dzieci i krajów trzeciego świata. Już teraz mówi się, że to ona wypełni tę "lukę" na Szwedzkim Dworze Królewskim i zajmie się działalnością humanitarną.
Wspaniała osoba, im więcej o niej czytam, tym bardziej ją podziwiam. Chciałabym móc robić to co ona
OdpowiedzUsuńŁączy z ją z Królową i Maddie właśnie ta działalność. To ważne co robi i że w tym spełnia. Nie ma nic gorszego niż robienie czegoś bez przekonania i bez pasji. Letizia i "podróże humanitarne" - jakieś czas temu pierwsza, bo nigdy w życiu się tym nie zajmowała a wyszła to jak podróż oficjalna i moim zdaniem na próżno było szukać tak dzieciaków czy ludzie chorych a była raptem jedna wizyta w szpitalu, jawi mi się właśnie jako taka osoba, która robi to na pokaz. Oczywiście to moja prywatna opinia.
OdpowiedzUsuńPrzy sofii nawet kate blednie. Nic przez ten czas nie robila, takie jest moje zdanie
OdpowiedzUsuńZgadzam sie z toba. Moze jest dobra osoba,ale ksiezna beznadziejnA.
UsuńRównież podzielam Wasze zdanie.
UsuńPiszą i mówią o niej tylko w kontekście tego jak się ubiera i w co ubiera dzieci, nic więcej.
Fajnie byłoby też tak pojechać do Afryki i pomagać biednym. Ale to nie Afryka jest moim marzeniem. Chcę wyjechać gdzieś indziej,bliżej ;)
OdpowiedzUsuńA gdzie jesli mozna zapytac?☺
UsuńHolandia :D Z Holandią wiążę też studia :)
UsuńZaczynam Ją coraz bardziej lubić, a Jej projekt jest świetny :)
OdpowiedzUsuńCoraz więcej o niej wiem i coraz bardziej ją lubię 💜 mam jeszcze pytanie. Dlaczego na ślubie Carla i Sofii, Victoria siedziała koło Christophera a Madde koło Daniela? Zresztą król i królowa też siedzieli z rodzicami Sofii.😊
OdpowiedzUsuńChodzi Ci o wesele, takie usadzenie gości wynika z protokołu dworskiego. Małżonkowie nigdy nie siedząc obok siebie na bankoetach przyjęciach na dworze królewskim, są ze sobą "wymieszani " tak jest u wszystkich rodziny panujących na wszystkich podobnych bankietach. Wszyscy goście byli wymieszani, Mary i Frederik z Danii siedzieli przy,innych stołach, tak jak zresztą i reszta królewskich gości :)
UsuńDzięki za odpowiedź, teraz już wszystko mi się rozjaśniło :)
UsuńTeż podziwiam Sofię :) Sama planuję coś w przyszłości takiego robić :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego Marleno! :))
To fantastyczne,że Sofia pomaga biednym dzieciom.Również chcialabym zostac wolontariuszką.
OdpowiedzUsuńSpełnienia marzeń,jeszcze więcej wyświetleń na blogu,żeby blog nigdy Ci się nie znudził.Sto lat Marleno !! ;)
Podoba mi sie, ze Sofia tak angazowala sie dla dzieci zanim zostala ksiezna.
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj naj! :)
PS: Jesli wyslalas mi maila to nic nie dostalam nadal:(
Wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń oraz wytrwałości w prowadzeniu bloga! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego :D
OdpowiedzUsuńWszystkiego co Najlepsze Marleno !!! :)
OdpowiedzUsuńSpełnienia marzeń, Marleno!
OdpowiedzUsuńWidać, że Sofia nie angażuje się w ten projekt na pokaz. Szanuję ją za to i jestem ciekawa, jak to wszystko będzie się dalej rozwijało.
OdpowiedzUsuńMam pytanie o Project Playground. Czy osoby, które tam pracują (Sofia, Frida, Lina, Hanna) dostają normalną wypłatę, czy tam pracują za darmo (charytatywnie), a pieniądze mają z innej pracy zawodowej?
OdpowiedzUsuńTo jest organizacja charytatywna a one działają charytatywnie, Sofia i FridA na 100% nie dostawały wynagrodzenia. Nie wiem jak z siostrą Sofii i Hanną, na pewno Lina została tam zatrudniona wiec możliwe, że dostaje wynagrodzenie.
UsuńA więc z czego żyła Sofia? Z czego żyje Frida?
UsuńZ tego co wiem, mąż Fridy jest bogaty, Sofia została (nie wiem czy nadal jest) partnerką kilku projektów, organizujących festiwale czy inne, możliwe, że za to dostawała wynagrodzenie (i to duże). Niestety media nie dysponują takimi informacjami. Oczywiście zawsze jest możliwe, że miały jakieś pieniądze z Playground, ale nawet jeśli to na 100% nie była regularna pensja.
UsuńSofia jest wspaniałą osobą, życzę Jej żeby stała się druga Lady Di- w kwestii działań humanitarnych oczywiście !!!!
OdpowiedzUsuńCo to za kobaltowa sukienka na zdjęciu z CP?
OdpowiedzUsuńNiestety nie ma więcej zdjęć (to tylko screen z programu) nie widać całej sukienki, ale całkiem możliwe, że to projekt Armaniego :)
UsuńŚliczna sukienka... Piękny kolorek. Twarzowo do ciemnych włosów:)
UsuńSą gdzieś zdjęcia ze ślubu Fridy& Waheeda? Sofia& CP byli? Podaj link...
OdpowiedzUsuńZ pewnością byli, aczkolwiek zdjęć nie ma, gdyby pojawili się na nim dodałbym je pierwszego dnia serii "cztery dni z księżną Sofią" :) lub o ich ślubie informowalabym na blogu w poście
UsuńCzy współpracownica Sofii Hanna Malmberg Eriksson ma męża? Stąd dwuczłonowe nazwisko?
OdpowiedzUsuńCałkiem możliwe, niestety nie ma,na ten temat informacji, jest osobą prywatną. Możemy w internecie znaleźć tylko informacje na temat skończonej przez nią szkoły i studiów, oraz miejsc w których pracowała :)
UsuńWiem:) Widziałam, znam Project Playground, jestem w temacie nie od dziś. Po prostu myślałam, że wiesz coś więcej... A wiesz może, jak one się poznały? Po prostu zaczęła tam pracę, czy wcześniej???
UsuńKiedy chrzest Nicolasa? Kiedy ślub Liny? Kiedy ślub Sary?
UsuńJak zareagowali rodzice Sofii na jej sesje? Mieszkała wtedy z nimi?
UsuńNa temat tego jak się poznały również nie ma w internecie informacji, po prostu szwedzka prasa się tym nie interesuje.
UsuńNie znane są żadne daty co do chrztu czy ślubów. Data chrztu powinna zostać podana nie długo, prawdopodobnie odbędzie się on we wrześniu,wrześniu. Po wakacjach starsza siostra Sofii powinna mieć swój "wielki dzień" we wrześniu albo październiku. Co do młodszej podobnież planuje ślub, ale jeszcze nie teraz. Poza tym szczerze wątpię, że będziemy znali dokładne daty
datyich ślubów, prawdopodobnie dowiemy się o nich dopiero gdy pojawią się zdjęcia ze ślubów (tak było przy okazji ślubu Anny - siostry księcia Daniela) oczywiście jeśli takie zdjęcia w ogóle się pojawią :)
Pytanie co do sesji. Takimi informacjami również nie dysponuje szwedzka prasa. Sofia nie mieszkała wtedy z rodzicami, mieszkała już w Sztokholmie i sama się utrzymywała.