Dzisiaj z samego rana para książęca dotarła pociągiem do Karlstad. Na stacji małżonków powitał gubernator Kenneth Johansson i jego żona Viola. Księżna postawiła na wygodę pod karmelowym płaszczem miała na sobie bluzeczkę we worki bez rękawów, możemy także rozpoznać czarną "totebag" z Longchamp. Około godziny 13.00 Sofia i Carl Philip zjedli lunch w rezydencji gubernatora z nim i jego żoną. Nie było to zapowiedziane przez dwór. Księżna nadal miała na sobie bluzkę we wzorki i baleriny.Prince Carl Philip & Princess Sofia arrive at Karlstad for two day visit of Värmland
— Gert's Royals (@Gertsroyals) August 26, 2015
Pics via @Royaleurope pic.twitter.com/FWrrVAFLrX
Stamtąd para udała się do rezerwatu przyrody w Byamossarna w Arvika. Pogoda niestety nie dopisała, kiedy tylko małżonkowie dotarli na miejsce zaczęło padać, na szczęście oboje byli przygotowani na takie uroczystości. Pomimo deszczu na miejsce przybyły setki ludzi chcących z bliska zobaczyć "swoją" parę książęcą.
Swedish Prince Carl Philip & Princess Sofia at Naturreservatet Byamossarna #Byamossarna #Sofia #Karlstad pic.twitter.com/HLvoESfJ7D
— Albert Nieboer Photography / Royal Press Europe (@Royaleurope) August 26, 2015
Sofia bluzkę we worki zamieniła na bardziej elegancką z długim rękawem, zważywszy na miejsce spotkania postanowiła zostać w spodniach i założyła kalosze. Podczas zwiedzania rezerwatu założyła również płaszcz przeciwdeszczowy "Stockholm Green" od Stutterheim. Księżna wybrała także srebrne kolczyki Drakenbergsgatan Sjölin,.
Książę Carl Philip osobiście zainaugurował otwarcie rezerwatu i wygłosił przemówienie, mówił w nim o tym, jak wielkie znaczenie ma ochrona środowiska i zdrowia publicznego oraz jak ważne są to kwestie dla dzieci. Książę powiedział również, że Byamossarna przypomina księżnej Sofii Älvdalen.
"To dobrze, że moja żona może czuć się tutaj jak w domu", powiedział książę Värmland, kiedy przeciął wstęgę. Następnie para zwiedziła część rezerwatu.
W rozmowie ze Svensk Damiting Sofia osobiście przyznała, że czuje się tutaj jak w domu i z przyjemnością wraz z Carlem wrócą tutaj jeszcze nie raz. Około 16.30 para książęca przybyła do Marbacka. Znajduje się tam siedziba fundacji Selmy Lagerlöf. Na to spotkanie księżna oczywiście zdjęła kalosze a spodnie zamieniła na spódniczkę. W Marbacka Sofia wygłosiła swoje pierwsze przemówienie jako księżna Varmland. Setki ludzi zebrały się pod siedzibą fundacji Selmy Lagerlöf, to oni byli świadkami przemówienia księżnej, która podziękowała za tak ciepłe przyjęcie: "poczułam ogromne ciepło podczas powitania w tak zimny dzień". Pierwszą galerię zdjęć znajdziecie tutaj: KLIK.
Nie podoba mi się stylizacja Sofii,jak zdecydowała się przyjąć tytuł to mogła by się lepiej ubierać.
OdpowiedzUsuńA mi sie wlasnie to podoba, nie stroi sie jak kate :):)
UsuńSzkoda mi takich płytkich ludzi jak Ty. Sofia nie ma tytułu po to żeby się lepiej ubierać tylko po to żeby pracować. A to akurat robi. Poza tym pierwsza część zdjęć (bluzka we wzorki i baleriny) to była cześć bardziej prywatna. Nie były to planowane spotkania a pojawienie się zdjęć przyjazdu i prywatnego lunchu to po prostu uprzejmość (a Sofia postawiła na wygodę przecież spędziła ponad godzinę w pociągu, wiec po co miała zakładać elegancką sukienkę, żeby się pogniotla?) . Na oficjalne spotkanie w REZERWACIE PRZYRODY Sofia zmieniła bluzeczkę we wzorki na elegancką białą bluzkę z rękawem do tego botki. Odpowiednia stylizacja, co według Ciebie miałaby latać w szpilkach i eleganckim płaszczyku po trawie i błocie w jakimś lesie?
UsuńAnonimowy26 sierpnia 2015 16:05 zgadzam się w 100% ! :)
UsuńNapisałam ,że mi się nie podoba bo płaszczyk i bluzka nie są w moim stylu takie na spacer po lesie ja jak bym jechała do kogoś w odwiedziny postarała bym się ubrać lepiej a to że jechała godzinę to żaden argument ja codziennie do pracy jadę godzinę lub do większości znajomych i staram się ładnie ubrać.A jeśli chodzi o tytuł to chodzi o to że taki tytuł zobowiązuje ja nie wyobrażam sobie księżnej Diany w tak mało ciekawym stroju.Spodnie ma ok jak również baleriny.Ja bardzo często do pracy noszę spodnie i baleriny i za to nie krytykuję.Późniejsze stylizacje ma lepsze.
UsuńAnonimowy26 sierpnia 2015 21:44 ---> Proponuje jeszcze raz przeczytać plan wizyty! Ubrała się ładne, schludnie z klasą. Wiele kobiet ubiera się tak do pracy. Po lunchu się przebrała w mniej elegancki strój bardziej odpowiedni do lasu. Nie porównuj też takiej wizyty roboczej do wizyt Diany, która nie dosyć, że żyła w innych czasach to jeszcze BRK jest tak sztywna, że tam żadna księżna czy księżniczka na taką wizytę nie ubierze się tak jak Sofia. Popatrz np na Maximę jak poleciała do Azji i tam odwiedziła np targowisko i co miała na sobie, a taka Kate w ogóle by się tam nie pofatygowała.
UsuńDo Anonimowy ! Masz rację, mnie też się nie podoba, no może poza ostatnią stylizacja. Wygląda niechlujnie i ma potargane włosy, w wąskich spodniach o tym kroju nie wygląda dobrze ,w nich można iść po bułki do Biedronki, a nie na lunch do gubernatora ! Bluzeczka we wzorki okropna, a w beżowym płaszczu wygląda jak ciocia-klocia !
UsuńSofia nawet w takich spodniach i bluzce we wzorki wygląda świetnie!! zresztą spójrz na żonę gubernatora "wieś tańczy i śpiewa". Co tutaj wiele gadać przy niej i tak Sofia wyglądała elegancko i z klasą.
UsuńPołączymy czy tak,trudno zrozumieć, że było to prywatne przyjacielskie spotkanie. Gubernator brzmi tak elegancko ale to nikt ważniejszy od naszego burmistrza, wiec nie wiem czym się tak oburzasz.
Niestety wszystkim nie dogodzisz, Sofia ubrała się odpowiednio do okazji i elegancko, w swoim stylu a to jest najważniejsze, że nie bawi się w przebieranki, nie udaje jakiejś wielkiej osobistości odwiedzając takie normalne miejsca.
UsuńNa prywatne spotkanie z gubernatorem nikt nie dyktuje jej co ma założyć ani Sofia ani żona gubernatora nie przebrały się, bo po co? Lunch był zaraz po tym jak przyjechali do rezydencji więc pewnie nie było na to czasu. Moim zdaniem strój w tym wypadku to nie brak wyrzucia Sofii, tylko fakt, że nie miała kiedy się przebrać, gubernator i jego żona chcieli ich ugoscic i zaraz po dotarciu do rezydencji zaprosili na lunch, milo z ich strony, ani Sofia ani Carl o tym lunchu nie wiedzieli.
Anonimowy26 sierpnia 2015 23:22 -> po pierwsze to nie beżowy płaszcz tylko BRĄZOWY!!! Po drugie zamszowy i w stylu boho a jak popatrzysz na inspiracje modowe to właśnie teraz jest "szał" na takie płaszcze!
UsuńRęka Sofii na/pod koszulą Carla <3
OdpowiedzUsuńTak specjalnie czy przypadek?
UsuńŚwietna para:)
Usuńto trochę nie pasowało...
UsuńBez przesady, po prostu go objęła i palce jej się wsunely. Nic wielkiego...
UsuńUrocze ! :)
UsuńSofia ma bardzo dobry styl:) Dziewczęcy i z klasą. Takie sprytne połączenie:)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńWiadomo jak Sofia została przyjęta? Sporo ludzi było?
Co do stroju to uważam, że bardzo odpowiedni i sądzę, że doradza jej trochę Victoria, która na tego typu "wyjścia" także ubiera spodnie, potrafi ubrać wygodne buty i nie robi z siebie idiotki w szpilkach chodzącej po polach i lasach.
Co do Kate - bo ktoś do niej nawiązał, to nie dane nam zobaczyć jej oficjalnego, że tak to ujmę chodzenia po lesie, bo raz, że siedzi w domu a dwa rzadko kiedy podróżuje w ten sposób. Jak się trafi wyjście to raczej "strojne". Wyjątkiem są spotkania ze skautami, które niestety odbywają się raz na 100 lat a prasa nie ma wstępu. Żenada.
Sądząc po pierwszych zdjęciach z rezerwatu przyszło dużo ludzi, musimy jednak poczekać na,kolejne zdjęcia ;)
UsuńPierwsza stylizacja mi się podoba, druga średnio ;)
OdpowiedzUsuńPierwsza stylizacja jest cudna :))
OdpowiedzUsuńMnie podoba się we wszystkim i jest przy tym naturalna :)
OdpowiedzUsuńMi się podobają jej stroje, odpowiednie do okazji
OdpowiedzUsuńSofia bardzo fajnie wyglądała i tyle razy przebierała się :) Carl Philip nieco zgolił zarost czy mam przywidzenia? :D I ta miłośc w ich oczach, coś pięknego :)
OdpowiedzUsuńPrzebierała się, bo tego wymagały spotkania. Przecież nie poszłaby do fundacji w płaszczu przeciwdeszczowym i kaloszach ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie pierwszy dzień super, a Sofia zachowuje się nienagannie. CP na pewno jest z niej dumny.
Wieczorem wyglądała perfekcyjnie!!! bardzo elegancko i z klasą, świetna fryzura i te kolczyki... ;) nie za bardzo podobała mi się jednak ta spódnica i sandały. Reszta stylizacji świetna, uwielbiam takie bluzki jak nosi Sofia, sama takie noszę, są w moim stylu, podoba mi się, że Sofia ubiera się tak "normalnie" i często nosi spodnie (nie chodzi mi o dzisiaj ale na przykład poprzednie spotkanie - wręczenie dyplomów)
OdpowiedzUsuńTa bluzka we wzorki jest świetna, od dawna szukam takiej, idealna do pracy w biurze z czarnymi spodniami, nowoczesna, minimalistyczna elegancja i prostota w jednym. Równie bardzo podoba mi się ta druga bluzka ;)
OdpowiedzUsuńmi się zawsze podobał styl Sofii, ubiera się skromnie, ale stosownie do każdej okazji :)
OdpowiedzUsuńgdybym miała wybierać pomiędzy taką KATE, która nic nie robiła, tylko czekała na oświadczyny Wiliama, a Sofią, która założyła fundację (pewnie jeszcze przed poznaniem Carla) i coś przynajmniej robiła, to bez wahania wybrałabym Sofię :):)
OdpowiedzUsuńmoże i nie ubiera się jak kate, ale przynajmniej jej naturalna, a nie wymalowana , jak lalka :):)
Zgadzam sie w 100 %
UsuńDopiero teraz się zorientowałam przeglądając galerię na Royalista, że Sofia popełnia gafę! Ubrała do tej mini spódniczki sandałki na obcasie, ale... ubrała też rajstopy i to ze szwem! Zrujnowała tę stylizację! Równie dobrze mogła zostać w tych balerinach z rana!
OdpowiedzUsuńA co to szkodzi?
UsuńSofia zęby widać sobie zrobiła i już tak nie straszy uśmiechem jak kiedyś,ale sztucznie wygląda i ten uśmiech też taki sztuczny i niezbyt dobrze postarał się stomatolog. Stylizacje ma marne i nie zachwyca
OdpowiedzUsuńSOFIA MA KOREKTE ZEBOW? CHYBA BYLA U DENTYSTY BO JAKOS INACZEJ WYGLADAJA JEJ ZEBY..POROWNAJCIE ZDJECIA PRZED SLUBEM I TE Z TERAZ
OdpowiedzUsuńSukienka z przyjęcia idealnie pasuje do Sofii, fryzura też fajna!
OdpowiedzUsuńAnia L
Pierwsza stylizacja THE BEST:)
OdpowiedzUsuń