Kungahuset |
Królewski skarbiec powiększył się o nową tiarę w ubiegłym roku. Jest ona własnością księżnej Sofii, która otrzymała ją w prezencie ślubnym od przyszłych teściów, króla Karola XVI Gustawa i królowej Silvii. Sofia nosiła ją w dniu swojego ślubu, 13 czerwca 2015 roku, oraz na trzech kolejnych bankietach w których brała udział już jako szwedzka księżna. Otrzymanie przez Sofie nowej tiary jest w Naszych czasach nieco zaskakujące, jednak starsze tiary, należące do rodziny królewskiej od lat są w większość podzielone pomiędzy członków rodziny, niektóre zapisane zostały w spadkach (jak tiara księżnej Lilian przekazana Victorii), czy tiara z akwamarynami zapisana księżniczce Margarethcie inne w dniu 18 urodzin, a kolejne w dniu ślubu (jak Modern Fridge tiara).
Tiara ta jest pierwszą w kolekcji Bernadotte tiarą ze szmaragdami od lat. Aż trudno uwierzyć, że diadem z takimi kamieniami wcześniej nie znalazł się w rodzinie królewskiej.
Niegdyś do kolekcji rodziny królewskiej należała The Norwegian Emerald Parure Tiara, którą obecnie nosi królowa Sonja.
Na szczęście w wiekowej kolekcji dynastii znalazło się wiele kolczyków i naszyjników ze szmaragdami, które Sofia będzie mogła dobierać do tiary, co dzięki pomocy teściowej zrobiła już w ubiegłym roku na wręczeniu nagród Nobla.
Nie wiadomo, czy szmaragdy zamieszczone u szczytu tiary mogą być wymieniane na inne kamienie. Większa część diademu składa się z diamentów układających się w motyw palm. W kolejnym poście przyjrzymy się biżuterii ze szmaragdami należącej do rodziny.
Niegdyś do kolekcji rodziny królewskiej należała The Norwegian Emerald Parure Tiara, którą obecnie nosi królowa Sonja.
Na szczęście w wiekowej kolekcji dynastii znalazło się wiele kolczyków i naszyjników ze szmaragdami, które Sofia będzie mogła dobierać do tiary, co dzięki pomocy teściowej zrobiła już w ubiegłym roku na wręczeniu nagród Nobla.
Nie wiadomo, czy szmaragdy zamieszczone u szczytu tiary mogą być wymieniane na inne kamienie. Większa część diademu składa się z diamentów układających się w motyw palm. W kolejnym poście przyjrzymy się biżuterii ze szmaragdami należącej do rodziny.
Sofia pewnie dostała nową , bo jeszcze w Rodzinie nie było takiej ze szmaragdami , ale teraz już jest :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że tak mało wiadomo o tej tiarze (chodzi mi skąd pomysł na szmaragdy, czy CP uczestniczył w projektowaniu i czy S wiedziała, że dostanie taki prezent i czy miała wpływ na kształt tiary)
OdpowiedzUsuńP.S. czy wiadomo czy te kolczyki to już własność Sofii czy tylko będą jej wypożyczane i inne członkinie mogą tez je nosić
Poniekąd kolczyki są prywatną własnością królowej Silvii, to ona przed laty je kupiła. Wątpię, że są teraz własnością Sofii, królowa ma kilka naszyjników ze szmaragdami, więc pewnie będzie jeszcze nie raz nosiła te kolczyki, tak samo i Victoria.
Usuńktos mi powie czy to są prawdziwe diamenty?????????????
OdpowiedzUsuńA skąd pomysł, że nie są?
UsuńNie wiem jak Was, ale mnie to czekanie na poród coraz bardziej sie dłuży. Już pod koniec marca czytając opinie, że Sofia ma brzuszek bardzo nisko i z pewnościa urodzi najpóźniej na początku kwietnia, strasznie się nakręciłam. Minął marzec, pierwszy tydzień kwietnia, drugi i nic. Sofia rozpoczęła już urlop macierzyński, ja każdego dnia kilka razy dziennie wchodzę na bloga i nic... Już wczoraj miałam nadzieję, że coś sie wydarzy, gdy przeczytałam, że Carl Philip nie wziął udziału w testach STCC, a tu nadal nic... Na dworze królewskim też cisza jak makiem zasiał, wszyscy szykują się do urodzin króla, nie ma żadnych informacji, nawet żadnych zdjęć, nie przyłapali nikogo z rodziny królewskiej na zakupach czy w restauracji, cisza... Może jak przestanę wchodzić na blog na dzień lub dwa to wreszcie urodzi :) u Victorii jakoś to się mniej ciągnęło, termin był na marzec, od końca lutego zaczęło się czekanie, a tu siup, 2 marca i po wszystkim, a u Sofii czekamy już pół miesiąca... Ech, ciężkie życie pasjonatów królewskich :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, zaczyna mnie już irytować to ciągłe sprawdzanie. Wiadomo, że pierwsze dziecko często rodzi się po terminie ale mogli podać termin "połowa kwietnia" i wszystko byłoby jasne. Jedno jest pewne - to już kwestia dni. Pytanie zasadnicze - chłopiec czy dziewczynka :)Najlepiej bliźnięta
Usuńdobrze że nie urodziła 13, bo to dopiero pech
UsuńJa urodziłam sie 13 i jakoś pecha nie mam. Stare zabobony.
UsuńMi osobiście nie przypadła do gustu ta tiara nie jest brzydka tylko po prostu nie w moim stylu jeśli miała bym wybór to nie zdecydowała bym się ba nią.
OdpowiedzUsuńTa tiara jest jakby zaprojektowana dla Sofii, do jej urody pasuje idealnie - no może by była fajniejsza jak by miała granatowe kamienie z szafiru a nie szmaragdu ... wtedy idealnie współgrała by z kolorem oczu Sofii ale te zielone kamienie też ładnie wyglądają do jej urody.
OdpowiedzUsuńta tiara na ślubie do mnie nie "przemawiała", ale potem na Noblach inaczej miała ja założona, nie tak na czubku głowy i dużżżżżo bardziej mi się to podobało
OdpowiedzUsuńa może to kwestia fryzury
Tiara Sofii nie powaliła mnie na kolana, ale jest ładna :)
OdpowiedzUsuńNo nic, czekania ciąg dalszy :D
Mi ta tiara bardzo się podoba
OdpowiedzUsuńTiara jest ładna, ale uważam że kamienie powinny być ciut większe.
OdpowiedzUsuńa ja myślę że gdyby miała ją założyć MAddie lub Vic, to wtedy powinny być większe, ale Sofia ma małą głowę i większa tiara mogła by ją przytłoczyć
UsuńCzy tylko ja jestem tak bardzo podekscytowana, kiedy Victoria, Madeleine lub Sofia mają tiarę? :D Wyglądają wtedy ślicznie :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że dziś urodzi.
OdpowiedzUsuńNie jest to najpiękniejsza tiara wg mnie, tzn. wolę tiary, które można nosić bardziej jako opaskę, a tę Sofia zakłada na czubek głowy;D
OdpowiedzUsuńChciałabym zobaczyć Sofię w innym diademie:)