Szwedzka Rodzina Królewska jest dobrze znana z historycznych klejnotów, jednak do ulubionych tiar królewskich fanów należy diadem, który znalazł się w posiadaniu rodziny królewskiej dopiero w drugiej połowie lat "80 ubiegłego wieku. Mowa tutaj o the Modern Fringe Tiara, która obecnie kojarzy się przede wszystkim z księżniczką Madeleine.
Po raz pierwszy mogliśmy zobaczyć tę tiarę na głowie królowej Silvii, nieoficjalnie mówi się, że była ona prezentem od króla Karola Gustawa z okazji 10 rocznicy ślubu monarchów przypadającej w 1986 roku. Dwór królewski jednak nigdy tego nie potwierdził i nie skomentował skąd pochodzi tiara, stwierdzając jedynie, że "jest osobistą własnością, a nie jednym z klejnotów skarbca Bernadotte". W ostatnich latach to księżniczka Madeleine nosi tę tiarę, zarówno jako naszyjnik (bankiet przed ślubem księżniczki Victorii w 2010 roku) oraz tiarę. Księżniczka Victoria miała okazję raz założyć the Modern Fringe tiara, jako naszyjnik.
Tak jak nazwa wskazuje tiara jest bardzo nowoczesna, pionowe diamenty nie mają kształtu kolców ani stożków, co jest dość niespotykane i daje niespotykany efekt przypominający fleur-de-lys. Każdy pionowy diament wykończony jest dwoma okrągłymi diamentami po bokach i większym na środku. Nosząc ją jako tiarę montuje się specjalny stelaż, który unosi ją do góry, kilkakrotnie było go widać, kiedy tiarę nosiła królowa Silvia, z kolei księżniczka Madeleine zakryła go białymi kwiatkami w dniu swojego ślubu.
Ciekawy post ;) Ja osobiście uwielbiam tę tiarę, jest przepiękna i zdecydowanie pasuję do Madeleine :) Wspaniale w dniu ślubu się prezentowała :) Gdybym miała okazję to z przyjemnością bym ją założyła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na mój blog: blogowaniezk.blogspot.com
Oj tak, to również moja ulubiona tiara i zgadzam się pasuje idealnie do Maddie. Sama też bym ją chętnie założyła, gdybym miała kiedyś sposobność wybrać coś z jakiegoś królewskiego skarbca :) po tej tiarze z pewnością zakradłabym się do holenderskiego skarbca, po prostu uwielbiam tiary HRK, są przepiękne.
UsuńŚliczna. Jedna z moich ulubionych. Nadal nie ogarniam jak to się dzieje ze towar może być też naszyjnikiem :D wygląda na to że to się musi jakoś rozciagac?
OdpowiedzUsuńTiary, które można nosić jako naszyjniki nie są "sztywne" i żeby nosić je jako tiary musi zostać dodany specjalny stelaż, który je usztywnia , szczególnie tą część, która ma przylegać do głowy (czy raczej stelażu), wydaje mi się, że mimo wszystko dalszą część tiary/ naszyjnika, czyli diamenty położone niżej są już usztywnione na stałe, także przy noszeniu jako naszyjnik. To tylko moje wnoioski, tak patrząc optycznie po zdjęciach mi się wydaje. W żadnym wypadku nie jestem znawcą :) aczkolwiek co do stelaża jak najbardziej informacja sprawdzona i prawdziwa co można zobaczyć.
UsuńDziękuję za wyjaśnienie :)
UsuńOstatnio myślałam o tej tiarze :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, idealnie pasuje do Madeleine :)
Moja ulubiona szwedzka tiara. Najbardziej pasuje ona do Maddie która wygląda w niej oszałamiająco już w dniu swojego ślubu zwróciła ona moją uwagę właśnie ta tiarą. A to było wydarzenie ktore zainteresowało mnie szwedzą rodziną królewską. Pomyślałam wtedy, że wygląda tak jak wyobrażałam sobie księżniczki w dzieciństwie. Piękna, uśmiechnięta, prześliczna królewska suknia no i ta tiara która dopełniła całości.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, gdy Madeleine wybierą tę tiarę gdyż w niej pięknie wygląda i jest ona moją ulubioną tiarą. A wiesz może kiedy ostatnio ktoś oprócz Maddie miał na sobie tą tiare? I kiedy ostatni raz miała ją na sobie królowa?
OdpowiedzUsuńTylko królowa obok Madeleine nosiła ją jako tiarę, tak jak napisałam w poście Victoria tylko raz nosiła the Modern Fringe, ale jako naszyjnik. To królowa jako ostatnia nosiła ją bodajże w 2011/2012 roku :)
UsuńTiara jest bardzo ładna, chociaż nie jest moją ulubioną szwedzką tiarą.
OdpowiedzUsuńTak sobie pomyślałam, że skoro Madeleine teraz tak często ją nosi, to może jest jej własnością.
Może dostała ją na 18 urodziny już na własność.
UsuńJaka Maddie jest śliczna.
OdpowiedzUsuńA ta tiara to jedna z moich ulubionych :)
Idealnie pasowała do ślubnej sukni Madeleine.Nie jest może moją ulubioną,ale księżniczce pasuje.
OdpowiedzUsuńKarolina Joanna
Nie wiedziałam, że można ją nosić również jako naszyjnik - ciekawie to wygląda.
OdpowiedzUsuńJedna z moich ulubionych tiar szwedzkiej rodziny królewskiej :) Nie dziwię się Madeleine, że tak często ją nosi, wygląda w niej naprawdę cudownie
OdpowiedzUsuńMaddie spędzi tegoroczne święta z rodziną królewską!
OdpowiedzUsuń