Z jednej strony członkowie rodziny królewskiej, z drugiej zwykli ludzie. Potrafią gotować? A jeśli tak, to kto lubi to robić?
Para królewska niemal codziennie jada poza domem, często wyjścia, które odbywają kończą bądź zaczynają się lunchem. Tak więc para królewska ma okazję jadać w Drottningholm tylko dwa/trzy razy w tygodniu! Wówczas najczęściej kuchnię zajmuje król. Monarcha bardzo lubi gotować i osobiście aprobuje menu przed bankietami, a nawet doradza kucharzom w królewskiej kuchni na Zamku Królewskim. Z kolei w Drottninholm sam zajmuje się gotowaniem w prywatnej kuchni opisanej jako duża, nowoczesna z białymi szafkami i dużą kuchenną wyspą. Monarcha lubi proste, szwedzkie potrawy z organicznych warzyw, które sam hoduje oraz mięsa. Zanim księżniczka Madeleine opuściła Szwecję rodzina co niedzielę zbierała się w komplecie na obiedzie przygotowanym przez parę królewską. Służba wówczas nie była potrzebna, rodzina sama nakrywała do stołu i podawała posiłek. Teraz tradycja uległa zmianie, jednak para królewska nadal spędza tak niedzielne popołudnia. Z kolei królowa bardzo lubi piec ciasta, szczególnie podczas wakacji w Solliden z owoców wyhodowanych w królewskich ogrodach.
Księżniczka Victoria i książę Daniel również potrafią gotować, jednak w normalnym tygodniu pracy najczęściej korzystają z pomocy pracowników Pałacu Haga. Jeszcze przed ślubem, kiedy Daniel mieszkał w Banérgatan na Östermalm, para była często widywana na zakupach w lokalnym sklepie spożywczym. Teraz kilka razy w miesiącu sami robią zakupy w sklepie niedaleko Pałacu Haga w Solnej. Księżniczka Victoria od wielu lat jest na diecie bezglutenowej, pije najchętniej zieloną herbatę, poza tym bardzo lubi Sushi i Pastę, które jada bardzo często. Pewnego razu, podczas oficjalnego wyjścia nierozważnie przyznała, że uwielbia rodzynki. W trakcie wizyty w Zjednoczonych Emiratach Arabskich w 2008 roku hotel dowiedział się o tym. Tak więc, aby uszczęśliwić królewskiego gościa przygotowano dla niej rodzynki z pistacjami, rodzynki w czekoladowej polewie, rodzynki z marcepanem, rodzynki z marmoladą, reasumując wszędzie czekały na nią rodzynki i tylko rodzynki. Z uprzejmości księżniczka nie jadła ich jednak wiele, częstując nimi towarzyszy podróży (im z kolei nie wypadało odmówić księżniczce), którzy jak zwykła żartować Victoria, chyba już nigdy nie przełkną ani jednego rodzynka. Ponadto księżniczka jada wiele ryb i sezonowych warzyw. W filmiku świątecznym, księżniczka Estelle zdradziła również, że jej mama uwielbia pianki.
Książę Carl Philip i księżna Sofia gotują sami. Teraz, kiedy mieszkają w Pałacu Drottningholm jadają obiady przygotowane przez królewskich kucharzy, z kolei śniadania i kolacje przygotowują sami. Carl Philip, tak jak i jego tata jest dobrym kucharzem. Każdego roku zasiada w jury konkursu na Kucharza Roku. Królowa zdradziła kiedyś, że Carl Philip jest mistrzem w przygotowywaniu ryb. W ostatnim wywiadzie książę przyznał, że z żoną gotują na zmianę. "Czasami robię to ja, czasami Sofia. Sofia ma talent, umie ugotować coś ciekawego tylko z tego co mamy w lodówce". W menu książęcej pary również dominują ryby i warzywa, jako, że księżna Sofia jest wegetarianką.
Księżniczka Madeleine otwarcie przyznaje, że nie umie gotować i żartuje o sobie, że "jest straszną panią domu". Jeśli już ma coś ugotować są to szwedzkie klopsiki. Za to nie przestaje chwalić męża, który świetnie gotuje. Christopher uznaje to za świetną wymówkę, nie zmienia to jednak faktu, że kiedy gotuje nie dopuszcza żony do kuchni. "Ja zwykle pytam, czy mam pomóc, posiekać coś albo zrobić coś innego ale on wtedy odpowiada po prostu: 'Nie, bo robi się bałagan'". W wywiadzie dla Skavlan Chris opowiadał o tym co najczęściej gotuje w domu: "W zimie, przygotowujemy bardzo pikantne zupy, minestrone i inne. Ale lubię gotować różne rzeczy." Pierwszy posiłek jaki przygotował dla Maddie było popisowe danie Chrisa - spaghetti aglio olio.
Król Carl Gustaf zna się na whisky i winie. Z kolei królowa Silvia lubi czasami wypić kieliszek szampana. Nie wiadomo nic na temat Victorii i Madeleine w tym temacie, natomiast księżna Sofia w ogóle nie pije alkoholu. W Ockelbo Victoria i Daniel często zamawiają pizzę do domu z restauracji Atlante, nie wiadomo jednak jaką lubią najbardziej. Para królewska najczęściej jada konwencjonalną Capricciosę. Ponadto król uwielbia fot-dogi, które najczęściej kupuje na stacjach benzynowych podczas przejażdżek swoim samochodem. Carl Gustaf jest również wielkim amatorem lukrecji, a królowa Silvia kocha ser mocarella bez którego nie wyobraża sobie śniadania. Warto wspomnieć, że ani król ani królowa nie jadają chleba.
Bardzo ciekawy post :)
OdpowiedzUsuńRoyal Person
Sofia i Maddie to mają szcześćie, że ich mężczyzni umieją gotować :P
OdpowiedzUsuńDokładnie! Taki mąż to skarb :)
UsuńWow ile ciekawych informacji bardzo fajny post aż zrobiłam się głodna ☺
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący post, który po raz kolejny pokazuje,że SRK to normalna i sympatyczna rodzina.
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne ciekawostki prosto ze Sztokholmu.
Pozdrowienia.
Waw
OdpowiedzUsuńW takim razie wiemy, że to Chris trafił przez żołądek do serca Maddie, a nie odwrotnie ;)
OdpowiedzUsuńHello to evwry , because I am genuinely eager of reading this blog's post to be updated on a regular
OdpowiedzUsuńbasis. It contains good stuff.