The Vasa Earrings z całą pewnością kojarzą nam się najbardziej z księżniczką Madeleine, jako, że nosiła je w dniu swojego ślubu z Christopher'em O'Neill. Rodzina królewska weszła w posiadanie tych pięknych kolczyków już kilka wieków wcześniej.
Kolczyki Wazów, bo tak można przetłumaczyć ich nazwę na nasz język były prezentem ślubnym dla Victorii Badeńskiej (późniejszej królowej Szwecji), kiedy to poślubiła Gustafa V w 1881 toku. Powszechnie uważa się, że trafiły na szwedzki dwór królewski znacznie wcześniej za sprawą Frederiki Badeńskiej (1781-1826), żony Gustafa IV Adolfa. Monarcha został zmuszony do abdykacji w 1809 roku i kolczyki opuściły Szwecję wraz z parą królewską. Finalnie królowa Carola z Saksonii (wnuczka Gustafa IV Adolfa i Frederiki) miała podarować te kolczyki w prezencie Victorii. Stanowiły one nawiązanie do dynastii Wazów panujących niegdyś w Szwecji (dokładnie pierwszej dynastii tego kraju), sama Victoria również była potomkinią tego rodu. Od 1881 roku kolczyki pozostają własnością dynastii Bernadotte.
Można je nosić na kilka sposobów. Królowa nosi kolczyki w całości, tak jak i robi to teraz księżniczka Madeleine. Można jednak odpiąć diamenty w sercu kolczyków pozostawiając samą ramę zewnętrzną. Zrobiła tak chociażby Victoria w 2008 roku przy okazji oficjalnej wizyty państwowej z Luksemburga.
Piękne kolczyki. Idealnie pasują do księżniczki Magdaleny!
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńbardzo piękne są te kolczyki. Ciekawe, że można zdjąć z nich diamenty ze środka i w takiej postaci je nosić.
Pozdrawiam,
Letycjanka
Nie noszę kolczyków ale te są piękne księżniczka Madeleine wyglądała w nich oszałamiająco <3 uwielbiam posty o królewskiej biżuterii <3
OdpowiedzUsuńZachwycające i to w dwóch wersjach.Każdy chyba w takich diamentach wyglądałby dobrze :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki, bardzo pasują Madeleine
OdpowiedzUsuńSliczne kolczyki, lepiej wygladaja z diamentami
OdpowiedzUsuńpiękne kolczyki!
OdpowiedzUsuńKsiężniczka Madeleine wygląda w nich oszałamiająco!
OdpowiedzUsuńPiękne są! Bardziej pasują do Madeleine niż do Victorii czy nawet królowej
OdpowiedzUsuń