Dzisiaj w Kaplicy Pałacu Drottningholm odbył się chrzest księcia Gabriela, najmłodszego wnuka pary królewskiej. Nabożeństwo w zimowej aurze jest pierwszym takim wydarzeniem na szwedzkim dworze królewskim od lutego 1935 roku, kiedy to w Kaplicy Zamku Królewskiego została ochrzczona księżniczka Margaretha, starsza siostra króla Carla XVI Gustafa. Na dzisiejszym chrzcie zabrakło niestety księżniczki Leonore i księcia Nicolasa. Według rzeczniczki dworu królewskiego rodzina książęca spędziła kilka ostatni tygodni w Stanach Zjednoczonych i prosto stamtąd przyleciała na dzisiejszy chrzest. W związku z czym dzieci były zmęczone zmianą strefy czasowej. Na nabożeństwie zabrało także dwóch sióstr króla - księżniczki Birgitty, która w środę udała się z wizytą oficjalną do Hong Kongu oraz księżniczki Desiree "która miała inne obowiązku w domu".
Przygotowania do książęcego chrztu szły pełną parą od wczorajszego poranka, a wszystko kontrolowała królowa Silvia. W Kaplicy odbyła się także próba chrztu na której pojawili się rodzice chrzestni, niestety zabrakło na niej księżniczki Madeleine. Na miejscu był również królewski florysta Claes Carlsson, odpowiedzialny za dekoracje kwietne w Kaplicy. Tym razem kluczową częścią ozdób był małe sosny.
Dzisiejsze nabożeństwo poprowadził emerytowany arcybiskup Anders Wejryd. Udzielał on ślubu księżniczce Victorii i księciu Danielowi oraz w 2012 roku ochrzcił księżniczkę Estelle. Nabożeństwo rozpoczęło się od utworu ”Gabriel’s Oboe”. Następnie zebrani odśpiewali psalm 736, ”Ett litet barn av Davids hus” - "Dziecko małego domu Dawida". Potem książę Carl Philip odczytał modlitwę dziękczynną "Boże dziękujemy Ci za podarowanie nam Gabriela". Głos zabrała również siostra księżnej Sofii, Sara Hellqvist, która przeczyta Ewangelię Św. Marka 10: 13-16.
Woda, którą chrzczeni są członkowie rodziny królewskiej pochodzi z Olandii. Istnieje piękny mit według, którego wodę pobiera się z tajnego źródła - ale niestety nie jest to prawda. Kiedy księżniczka Madeleine została ochrzczona, król otrzymał wiele pytań dotyczących rzekomego, tajnego źródła, roześmiał się wówczas, mówiąc:"Nie, woda pochodzi z naszej studni w Solliden". Z całą pewnością nie jest to święte miejsce jednak bardzo bliskie sercom członków rodziny królewskiej. Sprowadzona woda jest oczywiście błogosławiona przez arcybiskupa zanim mały członek rodziny królewskiej zostaje nią ochrzczony.
Tak jak podczas chrztu swojego brata, półtora roku temu, tak i dzisiaj księżniczka Estelle dostała szczególne zadanie - napełnienia chrzcielnicy wodą święconą. Mała księżniczka była wyraźnie przejęta i dumna z powierzonego jej zadania. Jak rano powiedział arcybiskup Anders Wejryd."Książę Gabriel rozgniewał się wczoraj podczas próby, ale to dlatego, że przerywano mu karmienie, gdy go trzymałem". Niestety sytuacja się powtórzyła, mały książę był wyraźnie niezadowolony w trakcie chrztu. Księżniczka Estelle wydawała się być tym nieco zaskoczona zasłaniając uroczo usta dłonią.
"Nie lękajcie się", powtarzał wielokrotnie arcybiskup w swoim kazaniu."W nas wszystkich jest dobro i zło. Dostajemy życie, aby promować dobro" mówił duchowny "Miłosierny Boże i Ojcze. Dzieci są naszą przyszłością, naszą troską i naszą radością. Dlatego prosimy teraz o błogosławieństwo dla Gabriela. Pozwól mu dorastać w bezpieczeństwie, wolności i społeczności z innymi. Daj mu wewnętrzną siłę, która poniesie go w trudnych momentach życia. Niech radość z tego, co nam dałeś w naszym chrzcie, odciska się na całym jego życiu, abyśmy wszyscy wzrastali i dojrzewali w naszej wierze". Nabożeństwo zakończyło się przypięciem małemu księciu orderu Serafinów oraz występem piosenkarki folkowej Leny Willemark, która zaśpiewała specjalnie skomponowany dla księcia utwór.
W rozmowie z prasą arcybiskup powiedział, że Carl Philip i Sofia bardzo zaangażowali się w tę ceremonię i że sami wybrali między innymi oprawę muzyczną. Moim zdaniem wybór okazał się trafiony, nabożeństwo uświetniła piosenkarka folkowa Lena Willemark. Artystka znakomicie łączy elementy muzyki folkowej i jezzowej. Warto wspomnieć, że pochodzi z rodzinnej miejscowości księżnej Sofii, czyli Älvdalen w Dalarna. Jest to zarazem znakomity ukłon w stronię księcia Gabriela, który otrzymał tytuł księcia Dalarny. Artystka zaśpiewała utwór specjalnie napisany na tę okazję dla małego księcia, który następnie przeszedł w południowoafrykańską melodię ludową - przetłumaczoną jako "Myślę o tobie" (odśpiewano ją po angielsku). Ponadto w trakcie nabożeństwa można było usłyszeć piękny utwór "Gabriel" oryginalnie śpiewany przez angielski duet Lamb.
Występ artystki z Alvdalen nie był jedynym ukłonem w stronę rodzinnych terenów księżnej i księstwa jej syna. Sofia zaskoczyła wszystkich wybierając na dzisiejszy dzień strój ludowy regionu Dalarna. Uszyli go ręcznie krewni księżnej. Sofia jest bardzo blisko związana z tamtymi stronami i w ten szczególny sposób chciała to dzisiaj pokazać.
Książę Alexander miał na sobie dawne ubranko swojego taty! Książę Carl Philip nosił ten komplet w 1981 roku.
Księżniczka Madeleine wybrała nową sukienkę we wzory od Valentino oraz torebkę-puzderko od
Bottega Veneta.
Sara Hellqvist nosiła narzutkę nazwaną "ponczo" od Stenstroms, które księżna Sofia miała na sobie w maju tego roku w Norwegii, podczas rejsu z okazji 80 urodzin króla Haralda i królowej Sonji. Z kolei Frida Vesterberg miała na sobie płaszczyk by Malene Birger, taki sam Sofia nosiła na uroczystościach z okazji 70 urodzin króla Carla XVI Gustafa.
Embed from Getty Images
Królowa Silvia postawiła na chłodny ocień koloru niebieskiego i nakrycie głowy od Philipa Treacy.
Księżniczka Victoria wybrała dzisiaj piękny komplet w kolorze czerwonym, a we włosy wpięła kokardę od Corrine Hair Accessories. Księżniczka Estelle miała na sobie nową, szarą sukienkę od
Tartine et Chocolat i czerwony sweterek pasujący do stylizacji mamy.
Prezenty dla małego księcia napływają od kilku dni z całej Szwecji. W jednej z paczek znalazł się mosiężny anioł ze Skultuny. To biskup z Västerås - Mikael Mogren wysłał ten dar i wybrał go z wyjątkowego powodu: Myślę, że każde dziecko jest chronione przez anioły. Aniołowie są powiązaniami między Bogiem a ludźmi. Anioły są potrzebne, ponieważ wiem, że nasz świat nie jest szczególnie anielski. Książę Gabriel otrzymał także kopię nowej książki dla dzieci Mikaela Mogrena "Dlaczego kapłan ma dziwne ubranie?". W przypadku prezentów od Szwedów i fanów, ale także gości, książę Carl Philip i księżna Sofia mają wyraźne
życzenie: chcą, aby goście przekazali pieniądze Fundacji Książęcej Pary - która
działa w celu przeciwdziałania nienawiści i zastraszaniu w Internecie -
lub organizacji Project Playground. W ubiegłym roku zrobili to samo w związku z chrztem księcia Aleksandra.
Zdecydowanie dzisiaj show skradł książę Alexander, który ma już ogromną wprawę w pozdrawianiu innych. Z radością machał do wszystkich po opuszczeniu kaplicy, a w drodze do Pałacu pięknie przytulił i ucałował swoją mamę. Nie wychodzę również z podziwu co do księcia Oscara i tego jak grzeczny był w trakcie całego nabożeństwa.
Zdecydowanie dzisiaj show skradł książę Alexander, który ma już ogromną wprawę w pozdrawianiu innych. Z radością machał do wszystkich po opuszczeniu kaplicy, a w drodze do Pałacu pięknie przytulił i ucałował swoją mamę. Nie wychodzę również z podziwu co do księcia Oscara i tego jak grzeczny był w trakcie całego nabożeństwa.
Na kolejną taką uroczystość poczekamy do późnej wiosny bądź lata przyszłego roku, kiedy to odbędzie się chrzest trzeciego dziecka księżniczki Madeleine i Christophera O'Neill.
kungahuset.se |
Czy wiadomo kiedy mogą pojawić się oficjalne zdjęcia z chrztu? ☺️
OdpowiedzUsuńPewnie na początku przyszłego tygodnia :)
UsuńKsiężniczka jest śliczna :) widać po minie, że z niej taka mała cwaniara :)
OdpowiedzUsuńWiadomo dlaczego starsza siostra Sofii była bez męża? Rozwiedli się?
OdpowiedzUsuńK.
Para nie jest rozwiedziona. Po prostu Jonas chce zachować całkowitą prywatność, nie wiadomo jednak czemu.
UsuńAle na zapowiedziach był. Ich ślub też do końca prywatny nie był...
UsuńSofia wyglądała niezwykle macierzyńsko i uroczo w tym stroju.
OdpowiedzUsuńPiękna była muzyka i to zaznaczenie symboliki imienia Gabriela.Musi się ono bardzo podobać parze książęcej.
Victoria pięknie wyglądała, natomiast Madeleine mnie rozczarowała
OdpowiedzUsuńBardzo podobała mi się ta uroczystość. Sofia pozytywnie zaskoczyła wyborem stroju ludowego
OdpowiedzUsuńA kim była taka urocza kobieta w jasnym płaszczu, w kaplicy siedziała z brzegu w różowej koronkowej sukience i opasce we włosach? Kamera pokazywała ją na początku dość długo.
OdpowiedzUsuńPoczątkowo dziwiło mnie pożyczanie ubrań wśród pań, ale dzisiaj mnie zaskoczyło totalnie! O ile rozumiem poncho Sofii u jej siostry, to już płaszcza Sofii u Fridy nie. Przecież gościom chyba może pomóc jakiś stylista z ubraniem na taką uroczystość (dlatego rozumiem pożyczkę poncha), ale ten płaszcz u Fridy?!
OdpowiedzUsuńJa też się od pewnego czasu nad tym zastanawiam...Tak samo jak zastanawiałam się nad tym, że na przykład jakaś część garderoby przez członkinie rodzin królewskich (bo już nie chodzi mi o samą szwedzką) była założona np raz, lub dwa i więcej nigdy nie była ponownie założona... Z czego to wynika ? Rozumiem, że związane jest to pewnie z tym, że po prostu coś może być niewygodne w noszeniu albo nie trafić do końca w gust księżnej lub królowej czy księżniczki, ale czy nie jest też tak, że jakaś suknia czy kostium mógł być wypożyczony na daną okazję ? (wiem, brzmi troche absurdalnie...) Jak to wygląda z garderobą w rodzinach królewskich ?
UsuńTak naprawdę nie wiadomo, też czasami mam wrażenie, że niektóre suknie są wypożyczane, na przykład te na wielkie wyjścia, ale w takich kwestiach raczej pojektanci i dwór milczą. Aczkolwiek i tak obawiam się, że po prostu mają tak ogromne garderoby :)
Usuńa ja myślę, że jak jest się poza rodziną królewską to nie ma się tak szerokiej garderoby i nie zawsze trzeba miec pieniądze by na takie okazje kupować sobie nowe wszystko, dlatego rozumiem siostrę Sofii, że pożyczyła ponczo, a nie kupiła. Ja zrobiłabym tak samo.
UsuńTo że ktoś został zaproszony na chrzest nie oznacza, że go stać na prezent i nowe ciuch (sukienka, buty, płaszczyk i torebkę). A nawet jęsli to nie zawsze chce się wydawać pieniądze na coś, co założy sie tylko raz
Rozumiem Marleno, że prowadząc relacje na bieżąco czasem trudno ustrzec się błędów. Nie rozumiem jak takie błędy mogą być w postach pisanych poźniej i troszkę spokojniej. Dokładnie zrelacjonowałaś nam dzisiejszy dzień,ale nie zauważyłaś paru błędów czy literówek.
OdpowiedzUsuńPost jednak juz trochę "wisi". Ty go widzisz, czytasz. Tobie jako Autorce to nie przeszkadza?
Włożyłaś mnóstwo wysiłku w przygotowanie dzisiejszej relacji. Nie uważasz, że warto dołożyć jeszcze odrobinę i przeczytać tekst przed publikacja? Ortografia i stylistyka to Twój jedyny mankament.
Ania
W 51 minucie, już po ochrzczeniu Gabriela, gdy Sofia wraca na swoje miejsce, Madeleine zaczyna głaskać Gabriela po główce i coś mówi do Sofii. Wtedy Sofia robi bardzo dziwną minę, coś w stylu "nie zwracaj mi uwagi".
OdpowiedzUsuńWygląda to tak jakby Maddie zwracała uwagę Sofii, a ta poczuła się urażona. Też macie takie wrażenie?
Oczywiście ja nigdy nie wierzyłam, że istnieje jakiś konflikt między nimi, uważam, że taka plotka została rozdmuchana przez prasę, aby mieć o czym pisać, ale ta scena powyżej wydaje mi się dziwna.
Sprawdziłam to, faktycznie ! ale zrobiła minę i przewróciła oczami...
UsuńJak się przyjrzałam,to rzeczywiście można zauważyć tę "dziwną" minę Sofii. Być może był to tylko przypadek,bo wydaje mi się,że potem rozmawiały normalnie. Madeleine pomagała ubierać Gabriela,razem pozowali do zdjęć. Ale to co rzuciło mi się w oczy to fakt,że Sofia była BARDZO zapatrzona w Gabriela. Nawet z Alexandrem tak nie było. To była specyficzna uroczystość. Kilka wpadek,dziwne sytuacje..
UsuńKilka razy obejrzalam ten fragment i mina Sofii mowi jedno "daj mi spokoj" lub "odczep sie"
UsuńCos jest na rzeczy w sensie drobny konflikt
Czy bylaby szansa na szczegolowe fotki tego "plaszczyka" do chrztu? Tych wyhaftowanych imion?
OdpowiedzUsuńZnajdziesz w tym poście :)
Usuńhttp://www.swedish-princesses.pl/2014/05/chrzciny-w-szwedzkiej-rodzinie.html
Bardzo dziekuje!
UsuńJestem dociekliwa jezeli chodzi o ten plaszczyk, zimowy, nieprawdaz.
"Istnieje także jedwabny płaszcz na którym wyszyto niemal wszystkie imiona królewskich dzieci, które były chrzczone w tych szatach."
Czy chodzi o wszystkie kolejne krolewskie dzieci, tylko o te, ktore byly chrzczone zimowa pora, i mialy go realnie na sobie w czasie ceremonii?
OdpowiedzUsuńMi
A dlaczego nie ma zdjęć z odbierania prezentów dla Gabriela ?
OdpowiedzUsuńNiedawno pojawiło się kilka z powitania. Jednak nie ma takiej fotorelacji jak była wcześniej.
UsuńPomimo tego że strój Sofii jest dla mnie paskudny to Sofia i tak wygląda ślicznie.
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie było Leonore i Nicolasa.
Gabriel jest przeslodki :)
Sofia fryzurę i makijaż ma na piątkę, natomiast jej stylizacją jestem rozczarowana, liczyłam na coś eleganckiego i z klasą, tak jak na chrzcinach u Alexandra gdzie wyglądała tak ślicznie. Victoria wyglądała ładnie, Ale mogłaby mieć krótszą spódnicę, bo ta długość daje niekorzystny efekt. Maddie ma przeciętny płaszczyk, ale wystająca sukienka wydaje się być ładna. Chyba najlepiej wygląda królowa, Nie można do niczego się przyczepić. A jeśli chodzi o dzieci To Alexander jaki już duży, a Oscar na jednym ze zdjęć jest bardzo podobny do Daniela. Maddie chyba wzięła sobie do serca komentarze z ostatnich chrzcin na temat zachowania dzieci i dziś ich nie wzięła, na chrzcinach jej 3 dziecka będzie ciężko, jedno dziecko trzymać, a dwójkę upilnować.
OdpowiedzUsuńByły zmęczone zmianą strefy czasowej.
Usuńwiecie co, nie chce szukac na sile drugiego dnia, ale po tym ile widze tu komentarzy odnosnie dziwnej atmosfery ceremonii tym bardziej sie nad tym zastanawiam, krolowa starala sie trzymac fason, Vicky skierowana bardziej ku mezowi i swoim dzieciom, Maddie nadasana, Carl Philip trzymajacy sie z boku i jakis taki nie w sosie, za to Sofia czasem robiaca dziwne miny i zapatrzona tak w Gabriela ze to az dziwne, nawet na chrzcie Alexa taka nie byla, do tego mowilo sie glosno tym ze to Sofia wymyslila przebieg i oprawe chrztu, pojawil sie gdzies komentarz, ze wygladalo to tak jakby z powodu chrzcin doszlo do spiec miedzy nimi i to dzis bylo widac, moze Sofia poczula sie juz tak pewnie w rodzinie, ze zaczyna rzadzic?
OdpowiedzUsuńTakze zauwazylam to zapatrzenie Sofii... Dziwne zachowanie ale moze tak ma kazda matka tylko dziwne bo ponoc wszystko przezywa sie mocno przy pierwszym dziecku. Przy drugim do wszystkiego podchodzi sie ze spokojem. No i to podrkeslanie ze Sofia czuwala nad wszystkim. Moze powstal jakis konflikt w zwiazku z przygotowaniem chrztu jego oprawa...
UsuńNo widać że Sofia miała wpływ na przebieg chrztu, choćby po tym jaki strój założyła
Usuństylizacja Sofii byłaby naprawdę cudowna i godna podziwu gdyby została utrzymana w stylistyce strojów narodowych Szwecji, oczywiście wiadomo że Dalarma to inny region, inna kultura więc i strój musiał być inny, ale wyglądało to bardzo niechlujnie, może gdyby nie założyła tego czepka i nie miała tej lekko pogniecionej chusty na ramionach wyglądałoby to lepiej
OdpowiedzUsuńSofia trochę pojechała z tym strojem... Inni ubrani elegancko, a ona tradycyjnie-w stroju, który w sumie nijak ma się do okazji. Najbardziej widać to na oficjalnym zdjęciu.
OdpowiedzUsuńVictoria jak dla mnie rewelacja! Bardzo jej do twarzy w czerwonym :)
Sofia w tym stroju wygląda strasznie,spodziewałam się czegoś wow, Bo na chrzcie Alexandra naprawdę wyglądała dobrze, ładna sukienka, a buty i opaska na włosach dawały fajny efekt, a jak zobaczyłam zdjęcia ze chrztu Gabriela to zastanawiałam się czy to serio zdjęcia ze chrztu.
UsuńKim była osoba która opiekowała się Aleks? Niania czy jakaś ciocia?
OdpowiedzUsuńNiania
Usuńserio próba chrztu ? U nich wszystko musi być wyreżyserowane ?
OdpowiedzUsuńZawsze były próby chrztu, ślubów przed główną uroczystością, więc to nie jest nic dziwnego.
UsuńRóżni ludzie z różnych stron biorą udział w tych wydarzeniach więc to chyba normalne, że muszą przećwiczyć ważne elementy, zgrać się.
J.H.
A Ty nie chciałabyś tego przećwiczyć skoro było to emitowane na żywo w telewizji, a potem dostępne w internecie, głupio by wyglądało gdyby ktoś wyszedł w niewłaściwym momencie lub nie wyszedł wcale gdy byłaby kolej np czytania, wtedy ludzie czepiali by się, że rodzina królewska, a nawet się nie przygotowała, a gdy mają próby też dla niektórych problem.
UsuńByło widać i czuć, że ten chrzest przebiega w innej atmosferze, niż te które widzieliśmy dotychczas.
OdpowiedzUsuńChyba wszystkich zaintrygowała ta pani siedząca za Sarą, u której często był Alexander. Wiecie może kto to taki?
J.H.
Ta pani to niania Alexa
OdpowiedzUsuńObejrzałam chrzest chyba z 15 razy i zgadzam się z większością że coś było nie tak.Rzeczywiście o coś poszło ale tego się nie dowiemy.Dziwna Atmosfera panowała.Jak już wyszli z kościoła to trochę ich puściło to napięcie.No cóż zdarza się, nie zawsze ma się dobry humor zwłaszcza jak jest zimno.
OdpowiedzUsuńNiania to taka o ciemnej karnacji co zajmowała się Aleksem na urodzinach Victorii.Pewnie ją Sofia zwolniła żeby nie było zagrożenia.Ha ha ha.
OdpowiedzUsuńMama Sofii też by mogła się od czasu do czasu uśmiechnąć ,a nie zawsze wygląda jak nadymana kwoka.
OdpowiedzUsuńVictoria i krolowa wygladaly pieknie.
OdpowiedzUsuńZ najblìższej rodziny Sofii tylko Lina i tata sprawiają wrażenie skromnych i sympatycznych. Mama jest taka zagubiona a Sara bardzo wyniosła
OdpowiedzUsuńSofia na wygląd podobna do mamy. Sara nadąsana, wytatułowana, taka troszkę z marginesu.
UsuńLina OK szkoda, że z Jonasem nie wyszło.
nasze polskie biadolenie ......
OdpowiedzUsuńi rozkminianie
krzywo patrzy, krzywo stoi, krzywo siedzi
?????