Praca szwedzkiej rodziny królewskiej w obliczu koronawirusa

2020/03/25

 Foto: Victor Ericsson / kungahuset.se

W związku z rozprzestrzeniającą się pandemią koronawirusa dwór królewski podjął w ostatnich dniach radykalne kroki. Finalnie Zamek Królewski został zamknięty dla zwiedzających, a dwór królewski w lwiej części pracuje zdalnie. Także rodzina królewska odbywa spotkania zdalnie. 



Zadecydowano, że ze względów bezpieczeństwa król i królowa spędzą najbliższe tygodnie na zamku Stenhammar w Södermanland. Stenhammarslott znajduje się w  liczącej 2 tysiące hektarów posiadłości ( z czego 1200 stanowią lasy). Zamek jest własnością państwa, ale król od wielu lat go wynajmuje i organizuje na terenie rezydencji coroczne polowania. Posiadłość jest zarazem wielką nieruchomością rolną i producentem organicznego mięsa. Tam też para królewska często spędza weekendy chociażby z norweską parą królewską. 

Na Zamku znacznie ograniczono liczbę osób przebywających wokół królewskiej pary, która wykonuje swoje obowiązki zdalnie. Rzecznika dworu potwierdziła również, że w trosce o swoje zdrowie król i królowa nie spotykają się od pewnego czasu z wnukami.

 Foto: Victor Ericsson / kungahuset


Księżniczka Victoria również odwołała wszystkie oficjalne zobowiązania związane ze spotkaniami poza Zamkiem Królewskim już w ubiegłym tygodniu. Wcześniej już zadecydowano o odwołaniu podróży do Monako. Co okazało się bardzo roztropną decyzją szczególnie, że książę Albert został zdiagnozowany na obecność koronawirusa.
Książę Daniel ze względu na swoje zdrowie już od ubiegłego tygodnia pracuje tylko zdalnie. W kalendarzu rodziny królewskiej większość spotkań została zmieniona na spotkania zdalne bądź przesunięta w czasie. Księżniczka Victoria i książę Daniel przenieśli na ten czas swoje biuro (oczywiście w bardzo okrojonej postaci) do swojego domu - Pałacu Haga. Tam też od kilku dni odbywają telekonferencje z organizacjami i firmami dotkniętymi kryzysem spowodowanym pandemią. W zeszłym tygodniu małżonkowie zaczęli dzwonić do wielu szwedzkich organizacji i firm w celu uzyskania informacji o ich sytuacji. Podczas rozmów telefonicznych i wideo, które trwały między innymi w poniedziałek para podziękowała wszystkim pracownikom dotkniętym kryzysem i tym, którzy włożyli znaczący wysiłek w złagodzenie jego skutków. W tym czasie Następczyni Tronu skontaktowała się z takimi organizacjami jak  SPF Seniorerna, PRO - Pensionärernas riksorganisation (Szwedzka Narodowa Organizacja Emerytalna), jak również z sekretarzem generalnym Cancerfonden, Czerwonym Krzyżem, Svenska Lottakåren (Szwedzką Organizacją Dobrowolnej Obrony Kobiet) oraz Hemvärnet (Siłami Bezpieczeństwa Narodowego Gwardii Krajowej).

Książę Carl Philip i księżna Sofia zdecydowali się odwołać wszystkie zaplanowane spotkania, łącznie ze spotkaniami zarządu fundacji. Co prawda zaplanowano kolejne na 7 kwietnia, ale najprawdopodobniej odbędzie się ono zdalnie, bądź zostanie przesunięte.

Podano również, że wczoraj cała rodzina królewska odbyła telekonferencje zarówno między sobą jak i dworem królewskim w celu zaplanowania działań na najbliższe tygodnie.
Dwór królewski zapowiedział również, że jutro księżniczka Victoria i książę Daniel odwiedzą szpital polowy w Ęlvsjö. Na tą chwilę rodzina królewski ma nadzieję, że sytuacja zostanie opanowana do końca kwietnia, a po po świętach Wielkanocnych król i królową będą mogli wrócić do Sztokholmu, aby pełnić obowiązki tak jak zwykle. Na dzień dzisiejszy planowane jest, że król wróci do stolicy na 21 kwietnia, aby wręczyć medale swoje imienia sportowcom, a następnego dnia wręczyć stypendia Bernadotte Academy. Sytuacja jest jednak dynamiczna i oczywiście kalendarz może ulec zmianie.

1 komentarz

  1. Nie ma czegoś takiego jak "dzień dzisiejszy" w języku polskim.

    OdpowiedzUsuń

Publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych w nim zawartych, zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO. Dane te są przetwarzane w celu publikacji komentarza.