Dzisiaj wypada Światowy Dzień Pszczoły, z tej okazji księżniczka Victoria odwiedziła książęce ule zlokalizowane o ogrodach Pałacu Haga. Następczyni Tronu postanowiła zabrać ze sobą dzieci, aby dowiedziały się więcej o życiu pszczół. Książęcej trójce towarzyszyła Lotta Fabricius Kristiansen, która na co dzień zajmuje się ulami. Jak wiadomo księżniczka Victoria i książę Daniel otrzymali w prezencie ślubnym 100 000 pszczół od szwedzkiego związku pszczelarzy, dzięki czemu od dziesięciu lat można zakupić książęcy miód, a dochody uzyskane ze sprzedaży wspomagają finansowanie działalności ślubnej fundacji książęcej pary.
Wycieczka do książęcych uli była także okazją do spotkania z owcami należącymi do rodziny, a także spróbowania miodu. Oczywiście zadbano o względy bezpieczeństwa, a trójka założyła specjalne kombinezony pszczelarskie, które najbardziej spodobały się księżniczce Estelle. Jak zdradziła Lotta Fabricius Kristiansen, księżniczka przyznała, że czuje się w nim jak w skafandrze kosmicznym. Pszczelarz zdradziła także, że Oscar i Estelle zwykli mówić, że kochają swoje pszczoły i miód. Jak wiadomo dzisiaj mogli przyjrzeć się im z bliska i widzieli między innymi królową pszczół.
Foto: Kungl. Hovstaterna / http://www.kronprinsessparetsstiftelse.se/ |
Wycieczka do książęcych uli była także okazją do spotkania z owcami należącymi do rodziny, a także spróbowania miodu. Oczywiście zadbano o względy bezpieczeństwa, a trójka założyła specjalne kombinezony pszczelarskie, które najbardziej spodobały się księżniczce Estelle. Jak zdradziła Lotta Fabricius Kristiansen, księżniczka przyznała, że czuje się w nim jak w skafandrze kosmicznym. Pszczelarz zdradziła także, że Oscar i Estelle zwykli mówić, że kochają swoje pszczoły i miód. Jak wiadomo dzisiaj mogli przyjrzeć się im z bliska i widzieli między innymi królową pszczół.
Księżniczka Victoria pokochała pszczoły będą w wieku swoich dzieci, jako, że królewska rodzina posiadała ule w letniej rezydencji na Olandii. Razem z pszczelarzami zatrudnionymi w Solliden regularnie z rodzeństwem przyglądała się pszczołom i dostawała plastry miodu, które jedli później na hamaku w ogrodzie.
Fajnie, że Oscar i Estelle mieli okazję zobaczyć ule i ich mieszkańców :) Pszczoły to bardzo pracowite owady ;)
OdpowiedzUsuńMiejsce, gdzie zamieszkują pszczoły w ulach, to pasieka :)
OdpowiedzUsuńAleż uroczo wyglądają w tych "kosmicznych" kombinezonach.
OdpowiedzUsuńZdjęcia są fantastyczne! Przepiękne żywe kolory, super kosmiczne stroje, Estelle już jak widać dużo starsza, Oscar jak zwykle kochany chłopczyk. Victoria to jedna z największych szczęściar na świecie (choć nawet w jej sytuacji nie zawsze jest różowo)!
OdpowiedzUsuńMarlenko, czy mogałbym zadać Ci na mailu, który jet podany w zakładce kontakt, pytania odnośnie księżnej Sofii?
OdpowiedzUsuńOczywiście :)
Usuń