Photo: Jonas Ekströmer, The Royal Court, Sweden |
W tym roku z powodu pandemii koronawirusa nie odbyło się wręczenie Nagród Nobla. Niemal każdego roku dochodzi do wydarzeń i skandali o których rozpisują się media w całej Szwecji.
Jedzenie podczas bankietu jest szeroko komentowane i cieszy się dużym zainteresowaniem laureatów i ich rodzin. Laureat nagrody z dziedziny fizyki, Burton Richter, spróbował zupy z talerza królowej Silvii. Kłopotliwym był fakt, że królowa, wówczas debiutująca na ceremonii zaledwie kilka miesięcy po ślubie, nie wiedziała jak się zachować. Media i dwór próbując zatuszować wpadkę uparcie twierdziły, że Richer "bezwstydnie" zanurzył łyżkę w talerzu z zupą królowej. Taka wersja wydarzeń utrzymywała się przez wiele lat i stawiała młodą królową w lepszej pozycji. Jak się jednak okazało Richer wziął swoją łyżeczkę deserową i spróbował odrobinę sosu z talerza królowej, na co ta mu oczywiście pozwoliła.
Ten skandal z całą pewnością przetarł pewne szlaki. Tak więc kiedy Król Carl Gustaf zaproponował, że zamieni się talerzami z siedzącą obok niego niemal wszyscy uznali, że było to bardzo miłe z jego strony. W końcu żadne z nich nie zanurzyło jeszcze łyżki w swoim talerzu. Jak dokładnie widać na nagraniach stwierdziła, że w jego deserze znalazło się więcej kolorowych kulek lodowych niż na jej talerzu.
Nie zapominajmy o polskim akcencie, który pamięta cały świat. Wisława Szymborska niemal wywołała ogromny skandal, kiedy to podczas bankietu chciała zapalić papierosa. Kiedy jednak król dołączył do laureatki i przez resztę wieczoru nad stołem unosił się dym palonych przez nich papierosów nikt nie śmiał zwrócić uwagi, że palenie tam jest zakazane.
Norweski pisarz Knut Hamsun bardzo się upił, gdy otrzymał nagrodę w 1920 roku. Na bankiecie Noblowskim, zwrócił się do byłej laureatki Nagrody Nobla, Selmy Lagerlöf, zapukał ręką w jej gorset i powiedział: To wygląda jak boja ratownicza! Kiedy na życzenie obsługi, zdecydował się położyć do łóżka w Grand Hotelu, zapomniał o swoim dyplomie. Zalewie rok później miał miejsce kolejny skandal. W 1921 roku Anatole Frances wywołał skandal, kiedy przybył na ceremonię wręczenia nagród w trzech płaszczach, ale to nic przy tym, że niedługo później zasnął na podium.
Włoski autor tekstów Salvatore Quasimodo został pierwszym (znanym!) Laureatem, który wzbudził poważne obawy dla tych, którzy zarządzają usadzaniem gości w sztokholmskim ratuszu. W 1959 roku zdecydował się pojawić w towarzystwie swojej kochanki, a organizatorom bankietu ciężko było zdecydować, gdzie ją usadzić. Wówczas nikt nie przypuszczał, że w kolejnych latach na organizatorów spadnie jeszcze trudniejsze zadanie. W 1979 roku laureat Nagrody Fizyki sprawił, że organizatorzy rwali sobie włosy z głowy, kiedy poinformował, że przyjedzie z dwiema żonami. Okazało się, że dwie żony zmieniały się w roli żony Abdusa Salama. Stig Ramel, który wówczas odpowiadał za organizację ceremonii modlił się, aby nikt nie zauważył, że w przeciągu kilku godzin żona fizyka zmieniła wygląd. Podczas ceremonii obecnie były obie panie, jednak podczas bankietu przy stole zasiadła starsza (pierwsza żona) fizyka, czym podobno chełpiła się przez kolejne lata. Nie zapobiegło to kolejnemu skandalowi, który miał miejsce w 1989 roku, kiedy Don Camilo José Cela wymknął się z bankietu wcześniej w towarzystwie kobiety. Z całą pewnością nie byłoby w tym nic złego gdyby była to jego żona Marina, która została sama na bankiecie.
Photo: svt screenshot |
Chyba każdy pamięta premiera Szwecji, Görana Perssona rozmawiającego przez telefon podczas bankietu w 2003 roku. Z kolei w 1992 roku minister spraw zagranicznych Philip Sjögren zemdlał przy okazji wznoszenia toastu.
Każdy wspomina głęboki dekolt sukni księżniczki Madeleine z 2002 roku. Dokładnie dziesięć lat wcześniej podobny skandal wywołała ówczesna minister kultury Birgit Friggebo. Z kolei w 2001 roku wszyscy komentowali suknię hrabiny Bettiny Bernadotte, która również odkrywała zbyt wiele. Z kolei księżniczka Christina podczas jednego z bankietów noblowskich nosiła gruby naszyjnik z pereł, który spadł jej na kolana. Jak się okazało zapięcie naszyjnika zepsuło się, na szczęście już za stołem, podczas bankietu, a nie w trakcie zejścia do sali ratusza.
Podczas kolacji Nobla księżniczka Christina upuściła czternastorzędowy naszyjnik z pereł prosto na kolana. - namówił Tosse, zamek się zepsuł. I połowa sali koncertowej się uśmiechnęła.
To pokazuje przede wszystkim, że większość z nas to zwykłe prostaki, a dwór powinien wysyłać dress code nie tylko dotyczący ubioru.
OdpowiedzUsuńPrzy takiej uroczystości z tyloma osobami nie sposób uniknąć wpadek i skandali. Pewnie o wiele więcej nigdy nie przedostało się do opinii publicznej, nie zostało zauważonych.
OdpowiedzUsuńSuper post:-)
OdpowiedzUsuńFantastyczny artykuł! Wiele nieznanych i niekiedy zaskakujących informacji. To taki post w starym dobrym stylu (choć oczywiście wszystkie obecne też trzymają poziom) :)
OdpowiedzUsuńPytanie spoza SRK...
OdpowiedzUsuńAutorko co sądzisz o nowej fryzurze Charlene z Monako?
Tragedia. Myślałam, ze nie da rady mnie już zaskoczyć, ale jednak udało się. Zdecydowanie w jej stylu, ale w moim odczuciu księżna nie powinna nosić takich fryzur. A pamiętam jak w okresie ich ślubu podobał mi się jej styl i była jedną z moich ulubionych księżnych.
UsuńTak ja pamiętam zdjęcia ze ślubu cywilnego. Ta sukienka, fryzura, makijaż a dziś... brak mi słów. Myślę, że chciała pokazać, że jest odważna itp. a wyszło wręcz przeciwnie.
UsuńTak, też tak myślę, dołożyłabym jeszcze próbę okazania niezależności. Myślę, że pierwsze lata jako księżnej były dla niej cięższe niż nam się wydaje i nadal szuka siebie, albo właśnie znalazła i już się tego nie wstydzi? Moim zdaniem wszelkie zniknięcia Charlene i brak zaangażowania nie były spowodowane problemami w małżeństwoe i z Albertem tylko jej własnymi wewnętrznymi i tym, ze ciężko jej było się odznaleźć w nowej roli. Niby przez kilka lat towarzyszyła Albertowi i pojawiała się z nimi, ale dwa wielkie bankiety do roku to nie całokształt i pewnie w ostatecznym rozrachunku ją to zwyczajnie przerosło. Ja zawsze widziałam w niej "wolną duszę", która zawsze chodzi własnymi drogami, a rola księżnej na pewno temu nie sprzyja. Wyraźnie było widać, ze na początku Albert próbował ją pokierować, tak aby wypadła dobrze i ona sama się starała. Jednak w pewnym momencie coś musiało pęknąć i jak widać nawet Albert i dwór odpuscili w tej kwestii.
UsuńSuper ciekawy artykuł
OdpowiedzUsuńMarlenko a wiadomo jak długo się znają i gdzie się poznały Stina Andersson i Sofia? To ta przyjaciółka od butów prawda?
OdpowiedzUsuńTak, projektuje buty. Wiadomo, że przyjaźnią się od "wielu lat" i kiedyś były częstymi bywalczyniani lokali na Stureplan. Można więc uznać, ze znały się jeszcze w czasach, kiedy Sofia była modelką.
Usuńhttps://dunskarodzinakrolewskapowrot.blogspot.com/2021/01/monarchia-w-polsce.html
OdpowiedzUsuńzapraszam
Wczoraj były urodziny Twojego bloga :) wiem, że nie masz pewnie czasu na normalne posty, ale może później będzie jakiś post jubileuszowy (i aktualizacja okienka po prawej na 7 lat bloga)? Nawet symboliczny post, żeby zachować ciągłość. Jest na to szansa? :)
OdpowiedzUsuńPamiętam o rocznicy :) grafika się tworzy, niestety nie mogłam być na blogu w okresie jubileuszu.
UsuńRozumiem, bardzo się cieszę :) Dziękuję za odpowiedź
OdpowiedzUsuń