Rodzina królewska jej nie zmieniła - na nieszczęście Korony. Zawsze była i zawsze pozostanie zwykłą kupczycą, zaskoczoną swoją pozycją i zaskakujące, że znajduje się na tronie. Dodał też, że jest po prostu dobrą kobietą. - francuski dyplomata Bacourt w 1844 roku.
Ze swoim synem Oscarem spotkała się dopiero w lecie 1822 roku, kiedy młody książę przybył do Europy w poszukiwaniu kandydatki na żonę. Odmówił wizyty we Francji, dlatego też spotkali się w Akwizgranie, a następnie w Szwajcarii. Wreszcie w 1823 roku Desiree wróciła do Szwecji wraz z przyszłą żoną swojego syna, Josefina z Leuchtenbergu i pozostała w Szwecji do swojej śmierci. Jedna z najbardziej znanych anegdot opowiada o jej przybyciu do Szwecji w czerwcu tamtego roku. Był to bardzo suchy okres. Chłopi, którzy przyszli ją zobaczyć, mieli zostać nakłonieni do witania jej słowami Vi vill ha regn!. (Chcemy deszczu!), co w dialekcie skandynawskim brzmi bardzo podobnie do francuskiego Vive la Reine! (Niech żyje królowa!).
Finalnie w 1829 roku została koronowana na królową Szwecji w Storkyrkan w Sztokholmie. Pierwotnie planowano, że koronacja odbędzie się zaraz po jej powrocie do kraju w 1823 roku, jednak sam król Carl XIV Johan zdecydował, że lepiej odłożyć koronację. Decyzję tę motywował trudnościami religijnymi. Ostatecznie Desiree nigdy nie zmieniła wyznania i do swojej śmierci pozostała katoliczką. Również z tego względu nigdy nie została koronowana na królową Norwegii, która nie dopuszczała katolików na swoim tronie. Co ciekawe sama Clary miała naciskać na męża, aby wreszcie ogłoszono datę jej koronacji, co miało ją ochronić przed potencjalnym rozwodem. Pomimo obaw królowej małżonkowie pozostawali w przyjaznych relacjach do śmierci króla. Desiree traktowała swojego męża swobodnie i nieformalnie. Szwedzki dwór był zdumiony, że mogła wchodzić do sypialni króla i przesiadywać w nich do późnych godzin nocnych, chociaż monarcha wolał spędzać noce sam. Każdego ranka odwiedzała męża w koszuli nocnej, co było szokujące, ponieważ jej mąż zwykle naradzał się wówczas z członkami rady stanu w sypialni. Z powodu różnic w nawykach z czasem coraz rzadziej się widywali. Po pewnym czasie przestali nawet jadać razem obiady, gdyż króla denerwowało spóźnialstwo żony.
Jak wspominają kronikarze, to ona jako jedyna potrafiła uspokoić swojego męża. Wystarczyło, że wypowiedziała jedno mocne Bernadotte!, aby król łapał głęboki oddech i przestawał krzyczeć. Jedna z anegdot mówi, że Carl XIV Johan znany z ostrego temperamentu wściekał się na poczynania polityczne rządu, za każdą karę, którą nakładał, mniej bądź bardziej zasłużoną, królowa uderzała wachlarzem w stół, tak długo, aż król przestawał się wyżywać.
Tym razem lepiej odnalazła się na dworze, choć nadal unikała formalnych zobowiązań na których obowiązywał twardy protokół dyplomatyczny. Szlachta również nie darzyła jej sympatią uważając córkę handlarza i republikankę za snobkę. Jej niechęć do etykiety dworskiej doprowadziła finalnie do usunięcia się w cień i coraz rzadszego uczestniczenia w życiu dworu. Jak wspominają historycy podczas pobytów w Rosenberg, królowa uwielbiała przechadzać się nocą po parku. Ponieważ chciała spacerować w ciemności, a bała się nietoperzy poinstruowała jedną z dam dworu, aby podczas nocnych eskapad nosiła białą suknię, która odganiała nietoperze. Warto zaznaczyć, że Rosenberg był również jej ulubioną rezydencją w Szwecji, często zatrzymywała się również w Pałacu Haga, gdzie mogła cieszyć się spokojem pozostając blisko Zamku Królewskiego. Interesowała się modą, poświęcała wiele uwagi i dumy swoim włosom i nosiła sukienki z głębokim dekoltem do późnego wieku. Lubiła tańczyć: jej standardowe pytanie podczas balów na dworze brzmiało, czy debiutantki lubią tańczyć?, ona sama świetnie tańczyła nawet w podeszłym wieku.
Po śmierci męża w 1844 roku została królową matką i tak jak wcześniej dyskretnie kontynuowała działalność charytatywna. Jak mówiono: Jej miłość była znaczna, ale okazywała ja w milczeniu. Jednym z przykładów jej pracy było wsparcie jakim obdarzyła biedne kobiety z wyższych sfer, zlecając im szycie. Pełniła również funkcję oficjalnej obrończyni instytucji charytatywnych. W późniejszych latach jako królowa, a zwłaszcza jako królowa matka, stała się znana ze swojej ekscentryczności. Wiadomo, że kładła się spać o czwartej nad ranem i wstawała o drugiej po południu. Zanim poszła spać, wybierała się na spacer powozem. Podczas tych podróży często składała niezapowiedziane wizyty, które zwykle były niewygodne ze względu na porę dnia, a raczej nocy. Gdy pogoda była zła, jej powóz jeździł po dziedzińcu Zamku Królewskiego. Swój nawyk okrążania powozem dziedzińca Zamku zwykła nazywać Kring kring (po szwedzku dookoła), było to jedno z niewielu szwedzkich słów, które zdołała zapamiętać. Krążą historie o ludziach, których w środku nocy budził powóz z królową przemierzającą w ulice Sztokholmu. Powóz czasami się zatrzymywał, królowa spała przez chwilę, a potem budziła się i powóz jechał dalej. Czasami zabierała dzieci z ulicy do Zamku i dawała im słodycze. Ze względu na marną znajomość szwedzkiego nie mogła z nimi prowadzić normalnej rozmowy, ale zawsze wołała je po szwedzku Kom! Kom! (chodźcie!). Rano kładła się spać, wieczorem wstawała, jadła śniadanie i włóczyła się ze świecą po korytarzach śpiącego zamku. Idealnie ilustruje to anegdota: w 1843 roku strażnik pałacowy zobaczył w środku nocy na zamkowym balkonie w pełni ubraną królową. Kiedy wrócił do swojej żony, powiedział jej, że jest leniwa w porównaniu z królową, która wstała kilka godzin przed wschodem słońca. Myślał, że Królowa Matka wstała wcześniej niż ktokolwiek inny w mieście, ale w rzeczywistości nie poszła jeszcze spać.
17 grudnia 1860 roku królowa, jak zwykle spóźniona, weszła do swojej loży w Królewskiej Operze Szwedzkiej, tuż po zakończeniu spektaklu. Prosto stamtąd wróciła do Zamku Królewskiego, gdzie zemdlała na schodach nie dotarłszy nawet do swoich komnat. Umarła w wieku 83 lat za panowania króla Carla XV, swojego wnuka. Przeżyła nie tylko swojego męża, ale również jedynego syna, Oscara. Nietuzinkowa królowa stała się główną bohaterką kilku powieści i filmów. Anne Marie Selinko wydała w 1951 roku powieść w formie fałszywej autobiografii pod tytułem Désirée. Książka stała się światowym bestsellerem i została przetłumaczona na wiele języków, w tym chiński, angielski, francuski, włoski, grecki, węgierski, hiszpański, perski i turecki. Na podstawie książki w Stanach Zjednoczonych nakręcono również film pod tym samym tytułem, W rolę królowej wcieliła się piękna Jean Simmons, Napoleona zagrał sam Marlon Brando.
Źródło:
Desideria, Svenskt biografiskt lexikon (SBL)
Desideria, Norsk biografisk leksikon
Lars O. Lagerqvist (1979). Bernadotternas drottningar
https://pl.qaz.wiki/wiki/D%C3%A9sir%C3%A9e_Clary
Naprawdę niezwykła historia nie miałam pojęcia że o Desiree powstał film czy da się go gdzieś obejrzeć?
OdpowiedzUsuńJest na cda z polskimi napisami.
UsuńCóż za ekscentryczna, niezwykła kobieta.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością przeczytam :)
OdpowiedzUsuń