Witajcie !! Jak Wam mija pierwszy wolny weekend? Dzisiaj postanowiłam pokazać Wam jak w najprostszy sposób, jak można przygotować szwedzkie pierniczki pepparkakor.
 |
| Kate Gabor / kungahuset.se |
Gdy w ubiegłym roku szwedzki dwór królewski opublikował świąteczne pozdrowienia prosto z Haga Palace, nie mogłam oderwać wzroku od małej Estelle. Księżniczka przygotowywała wówczas te pyszne świąteczne pierniczki. Od razu wiedziałam, że kiedyś sama je zrobię. W tym roku miałam sporo czasu i na stornie allrecipes.pl znalazłam bardzo ciekawy i prosty przepis na te znakomite smakołyki.
Składniki:
Na początku podgrzewamy melasę, cukier i masło, do momentu, aż cukier całkowicie się rozpuści. Następnie powstałą masę odkładamy w chłodne miejsce, aby ostygła.
W dużej mieszamy wszystkie suche składniki, tj. mąkę, cynamon, imbir, proszek do pieczenia, mielone goździki, sól i przyprawę do pierników. Formujemy zagłębienie w środku i wbijamy dwa jajka oraz ochłodzoną masę z melasy, cukru i masła. Mieszamy ciasto, aż powstanie z niego kula. Najlepiej użyć do tego miksera z odpowiednią końcówką (w kształcie haka). Ja uparłam się, że ugniotę ciasto ręcznie, naprawdę nie polecam, jest bardzo ciężko i zajmuje to dużo czasu. Oczywiście jeśli ciasto okaże się zbyt rzadkie można dosypać do niego mąki.
Ciasto owijamy folią spożywczą i wstawiamy na około dwie godziny do lodówki, aż zesztywnieje.
Piekarnik rozgrzewamy do 175°C.
Ciasto wałujemy cienko, na wcześniej posypanej mąką powierzchni. Wreszcie nadchodzi czas na moją ulubioną część pieczenia świątecznych pepparkakor. Z ciasta wykrawamy dowolne kształty. Następnie układamy je na blasze, wyłożonej papierem do pieczenia.
Ciasteczka pieczemy przez ok. 10 minut. Dokładnie do momentu, aż pierniczki zaczną się przypiekać na brzegach.
Pierniczki można posypać cukrem pudrem (ja tak zrobiłam i muszę powiedzieć, że smakują wyśmienicie), dla bardziej utalentowanych polecam lukier :)
Jeśli ktoś ma blisko z domu do Ikea, może kupić gotowe pepparkakor, jednak nic nie wynagrodzi tego wspaniałego zapachu, od razu czuje się zbliżające święta.
300 g melasy (może być także syrop klonowy bądź w ostateczności miód)
220 g masła
200 g cukru
750 g mąki
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka mielonego imbiru
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki mielonych goździków
1/2 łyżeczki soli
2 jajka
2 łyżeczki przyprawy do pierników
Na początku podgrzewamy melasę, cukier i masło, do momentu, aż cukier całkowicie się rozpuści. Następnie powstałą masę odkładamy w chłodne miejsce, aby ostygła.
W dużej mieszamy wszystkie suche składniki, tj. mąkę, cynamon, imbir, proszek do pieczenia, mielone goździki, sól i przyprawę do pierników. Formujemy zagłębienie w środku i wbijamy dwa jajka oraz ochłodzoną masę z melasy, cukru i masła. Mieszamy ciasto, aż powstanie z niego kula. Najlepiej użyć do tego miksera z odpowiednią końcówką (w kształcie haka). Ja uparłam się, że ugniotę ciasto ręcznie, naprawdę nie polecam, jest bardzo ciężko i zajmuje to dużo czasu. Oczywiście jeśli ciasto okaże się zbyt rzadkie można dosypać do niego mąki.
Ciasto owijamy folią spożywczą i wstawiamy na około dwie godziny do lodówki, aż zesztywnieje.
Piekarnik rozgrzewamy do 175°C.
Ciasto wałujemy cienko, na wcześniej posypanej mąką powierzchni. Wreszcie nadchodzi czas na moją ulubioną część pieczenia świątecznych pepparkakor. Z ciasta wykrawamy dowolne kształty. Następnie układamy je na blasze, wyłożonej papierem do pieczenia.
Ciasteczka pieczemy przez ok. 10 minut. Dokładnie do momentu, aż pierniczki zaczną się przypiekać na brzegach.
Pierniczki można posypać cukrem pudrem (ja tak zrobiłam i muszę powiedzieć, że smakują wyśmienicie), dla bardziej utalentowanych polecam lukier :)
Jeśli ktoś ma blisko z domu do Ikea, może kupić gotowe pepparkakor, jednak nic nie wynagrodzi tego wspaniałego zapachu, od razu czuje się zbliżające święta.
Ale mi narobiłaś smaka! :D Ale mi musi pomóc mama, bo jak ja zacznę sama piec, to chołpa pójdzie z dymem :D
OdpowiedzUsuńJa kupiłam to ciasto na pierniczki w Ikei i wyszły świetne :) W smaku bardzo cynamonowe, odrobinę ciemniejsze od tych Twoich. Moim zdaniem to dobra opcja dla tych zapracowanych w święta, bo nie trzeba się na nabrudzić przy przygotowywaniu ciasta, ono bardzo łatwo się rozwałkowuje, a pieczenie pierniczków trwa 10 min, także łatwo, przyjemnie i pysznie!
OdpowiedzUsuńJa też wybitną kucharką nie jestem i dlatego w kuchni królową jest moja mama :) Ale chyba muszę zrobić te ciastek, tak smakowicie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńhttp://catherine-of-cambridge.blogspot.com/
musze sprobowac
OdpowiedzUsuńchciałabym jeszcze za pośrednictwem tego bloga złożyc naszej wspaniałej prowadzącej ten blog zdrowych wesołych rodzinnych Swiąt udanego Sylwestra a także podziękowac za to że jest z nami i wkłada dużo serca pracy i pasji w prowadzeniu tego bloga.wszystkiego dobrego.Delfina
OdpowiedzUsuńDziękuję, również życzę Wesołych Świąt :)
Usuńhttp://www.pudelek.pl/artykul/74513/3-letnia_ksiezniczka_estelle_ze_szwecji_ubiera_choinke_zdjecia/#poll_7
OdpowiedzUsuńJa piekłam pierniczki z tradcyjnego przepisu, może za rok się skuszę na szwedzką wersję.
OdpowiedzUsuń